poniedziałek, 2 listopada 2015

Get ready!


Pisze szybciutko kilka słów i uciekam się uczyć bo ten tydzień zapowiada sie nie za miło :(
Ale nie narzekam, bo mam co robić. Musze w końcu zadbać o siebie, przestać dużo jeść i co najważniejsze skupić się na najważniejszych osobach i rzeczach, a na koniec przestać ciągle planować, a zacząć działać! I chyba najwyższa pora wybrac się do WORDu...

A dzisiejszy poniedziałkowy wieczór umila ponownie urocza Patrycja <3


 



sobota, 31 października 2015

autumn.

Wiele zmian. Mniej problemów. Więcej śmiechu. Zero smutku. Dużo słońca. Mało chmur. 
Ciepło. Nadzieja. Kolory.
Nic już nie będzie takie samo. Scenariusz uległ zmianie.
Życie idzie na przód. 
Nie zamierzam przed niczym uciekać. Nie zamierzam niczego się bać.
Wiem czego chce i tego się trzymam.

Po twórczej notce zapraszam do zapoznania się z piękną Patrycją!
Jesienne kolory bardzo nam służą. 
Oby słońce było z nami jak najdłużej! :)







niedziela, 20 września 2015

Trust me.

Wieki mnie tutaj nie było, ale to oznacza, że spędziłam intensywne wakacje, które śmiało mogę zaliczyć do najlepszych w moim życiu! Pomimo wszelkich zmian, które w tak krótkim czasie nastąpiły z podniesiona głowa stwierdzam, że nic mnie nie zabiło a wręcz wzmocniło! Jedyne czego najbardziej żałuje to tego, że zaufałam zbyt wielu ludziom do tej pory i dostałam solidny wpier*** (za przeproszeniem, bo inaczej tego ująć nie mogę..). Poznałam sie na osobach, które nazywały sie moimi przyjaciółmi, które tak bardzo mnie uwielbiały i twierdziły, że jestem niezastąpiona, a w chwili kryzysu nagle bańka prysła i mogłam co najwyżej cmoknąć się w rękę i podziękować swojej naiwności. Mam cichą nadzieje, że karma do nich wróci prędzej i z większym impetem. Osobiście nikomu źle nie życzę, a urazę chowam w buty, w końcu żyje się raz i nie ma sensu rozpamiętywać i wspominać takich ludzi. Przestroga dla Was moi mili ażebyście nie ufali zbyt szybko komukolwiek choćby nie wiem jak dobry i miły był dla Ciebie!

Dziękuje dobranoc! 

A po tak gorzkich słowach nacieszcie oko piękną Sarą! *.*






wtorek, 30 czerwca 2015

Asymetryczna.

    Hm. Chwile mnie tu nie było. Wydarzyło się wiele złego, które wyszło ostatecznie na dobre. Powiem tak: jestem jedną z tych szczęśliwszych osób, które pomimo tego, że nic nie mają cieszą się jak głupi do sera :) nie trwajcie przy czymś lub w czymś co zabiera Wam radość życia! Nie ma nic gorszego. Teraz to wiem. Aczkolwiek wierze, że ta sytuacja obróci się na moją korzyść i będzie jeszcze lepiej niż dotychczas! :D
Masło maślane, maślanką polane <3

    A teraz wszystkim i każdemu z osobna przedstawiam Kamilę, którą możecie oglądać w co drugiej notce, która podczas tej sesji nie mogła przestać się śmiać i która rozumie co to znaczy "puść usta" ! :D
A w dodatku dostałyśmy ogromną szanse zaistnienia wśród osób z wyższego szczebla.. co z tego będzie? ZOBACZYMY! :D










          



poniedziałek, 8 czerwca 2015

Na upalne dni...

       Lato w pełni! Oby trwało jak najdłużej <3 Jednak słońce i błękitne niebo jest tym co daje mi kopa do życia :) Ciesze się, że zjadłam więcej niż jedną truskawkę i nie boli mnie brzuch, że nie wyglądam bardzo źle w krótkich spodenkach, i że w końcu wstaje o 9 rano a nie o 14 ^^ Moje małe sukcesy sprzed ostatniego tygodnia :D a co lepsze dowiedziałam się, że pękniętą skorupę żółwia można skleić poxipolem i będzie gad żył! :D

A na ostudzenie emocji i schłodzenie atmosfery 
jak zwykle niezastąpiona Kamila :)






sobota, 30 maja 2015

Ilonka part2.

           Ohoho.. Cóż za długa przerwa. Przez te kilka dni podziało się trochę tego i tamtego. Przeżyłam same nieprzyjemne chwile z przykrością stwierdzając, że najmilsza z nich wszystkich spotkała mnie dzisiaj kiedy mogłam z wielkim entuzjazmem BIEC W DESZCZU a raczej uciekać przed nim :D Ale jak na razie nie chce tego wspominać. Czerwiec zapowiada się intensywnie zarówno w sferze "zawodowej" jak i fizycznej (mam na myśli sport i przygotowywanie się do wakacji) ! Ale o tym przekonacie się sami.

Dla stęsknionych i łaknących maleńkiej dawki delikatności proponuję Pannę Ilonę w odsłonie black&white! 
Osobiście jestem zauroczona <3







poniedziałek, 18 maja 2015

Ilona.

      "Wyjeżdżam" na przymusowe wakacje w miejsce do którego nie chciałby dostać się żaden zdrowy człowiek. Mam nadzieje, że nie zejdę z nudów albo samotności i nie dostane odleżyn xD musze znaleźć sobie twórcze zajęcie bo na moje nieszczęście laptop nie podoła tego wyzwania...

no nic, na tydzień mojej nieobecności zostawiam Was z cudowna Iloną, która współpracuje z obiektywem jak nikt inny <3







zapraszam również na maxmodels gdzie znajdziecie więcej ciekawych zdjęć! :D

piątek, 15 maja 2015

Julka i Kacper.

     Musze iść sprzątać dom a tu nagle tyle interesujących rzeczy naokoło.. Mam godzinę, ale jestem na tyle super, że sie wyrobie i nawet zdążę pomalować paznokcie! Albo pomaluje tylko paznokcie. :(

A jeśli ktoś tez czuje to co ja to niech poogląda zdjęcia Julki i Kacpra, tacy młodzi a tacy zdolni!
czuje się staro :<





poniedziałek, 11 maja 2015

Ada.

   Nie mam za wiele do powiedzenia. Ostatnie wydarzenia dają o sobie ciągle znać. Przez co nie mogę się skupić. Pokusy silniejsze ode mnie. Trzeba o siebie zadbać. I tyle w temacie.

Przedstawiam Wam cudną jak laleczka Adę :D dziękuje Kamili za polecenie!






czwartek, 30 kwietnia 2015

Modna Kama.

      Zapierdziel jakiego jeszcze nigdy nie miałam! Sesja za sesją, impreza za imprezą a tu jeszcze trzeba ogarnąc czas dla siebie... Intensywny tydzień się zapowiada. Ale takie lubie więc broń Boże nie narzekam!

Na umilenie tego wieczoru (i pewnie jutrzejszego) ponownie Panienka Kamila! <3
sesja outfitowa (których pojawi się tutaj zapewne jeszcze więcej) podziwiajcie!
a przy okazji zapraszam na stronę Kamili :  KLIK znajdziecie na niej dużo fajnych stylizacji i porad modowych :)

MIŁEGO WIECZORU :*





czwartek, 23 kwietnia 2015

Pan rudy i Pani ruda.

    Godzina bardzo późna a ja wpierdzielam frytki z kukurydzą. Hm. coś mi się wydaje, że to chyba za późno jak na takie "zdrowe" jedzenie.. Ale trudno, nie mam czasu na robienie sobie super fit kanapeczek albo sałatek. Zresztą na mój głód trzeba by 10 kanapek i miednice sałatki ;x co jak co, ale niech mi dupa rośnie - nawet sie uciesze! :D
Jutro zaczyna się uroczy weekend, na który czekam(y) z niecierpliwością. Oby wszystko się udało!

Na umilenie wieczoru Pani ruda - Weronika i Pan rudy - kot <3 
połączenie idealne.





Aby wyrazić mój obecny stan zmieniłam wygląd bloga... Na... majtkowy hio hio, ostatecznie efekt jest przerażająco... przerażający, ale nie mam siły już tego zmieniać :(

Bajo baj! :*