wtorek, 21 kwietnia 2015

Cukierkowa Werka.

   Witam ponownie po dłuższej przerwie :) co nowego sie wydarzyło? Hm. moja mama oszalała i chce wprowadzić do naszej kuchni wegetarianizm, a ja bez mięsa nie wyobrażam sobie życia.. Niby mięso jest największą trucizną dla mojego obecnego stanu zdrowia, ale mówie stanowcze NIE takim zmianom! A poza tym to od nadmiaru wrażeń i nudy jednocześnie - nikt nie umarł więc zapowiada się, że długo pożyje!
Jutro szykuje się kolejny intensywny dzień także zbieram się powolutku do spania!

   A na umilenie chwili i wywołanie pięknych wiosennych, słonecznych dni słodko-kwiatowa Weroniczka! :D co prawda podczas robienia zdjęć słoneczko robiło nam co chwile psikusa i chowało sięza chmurami przez co było mega zimno, ale dałyśmy rade! Efekty podziwiajcie poniżej :))





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz