wtorek, 8 lipca 2014

shadow of darkness.

       Na prawdę bardzo kolorowo. Wielkie plany poszły na urlop. Wrócą w październiku jak już nie będzie na to ani czasu ani chęci.. Cóż poradzę. W czepku nie jestem urodzona więc powoli idzie się do tego przyzwyczaić, że "pod górkę" to moja stała trasa. Masło maślane dzięki dobranoc :]


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz